Potem Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.
Ewangelia Jana
Apologia Jezusa (J 5, 19 – 47)
W odpowiedzi na to Jezus im mówił: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili.
Uzdrowienie chromego II (J 5, 1-18)
W naszej poprzedniej refleksji nad fragmentem Ewangelii św. Jana o uzdrowieniu chromego przy sadzawce Betesda doszliśmy do kulminacyjnego momentu, kiedy Jezus wypowiada słowo cudotwórcze: „Wstań, weź swoje łoże i chodź.” Słowa Jezusa spełniają się co do joty. Żydzi, którzy chwilę później widzą uzdrowionego są wzburzeni tym, że niesie on swe nosze. Dlaczego? Czym był (i […]
Uzdrowienie chromego I (J 5, 1-18)
Potem nastąpiło święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych,
Jezus – Oblubieniec (J 1 – 4)
Ewangelia Jana to dzieło przesycone ogromną symboliką i posiadające w każdej perykopie dwie warstwy znaczeniowe. Ponadto w swoim dziele św. Jan chętnie sięga po tzw. motywy, między innymi po motyw Oblubieńca. Jezus jawi się nam jako Oblubieniec Kościoła. Autor chce nam przez to pokazać, że starotestamentowa metaforyka Boga jako Oblubieńca i Izraela jako Oblubienicy przenosi się teraz na Kościół. To wyznawcy Chrystusa stają się teraz nowym Izraelem, nową Oblubienicą Boga, którego w tym momencie reprezentuje sam Jezus.
Od szukania Jezusa do ewangelizacji
Karta dzisiejszej Ewangelii wyznacza nam swoistą drogę, którą przebyć może każdy z nas. Spróbujmy popatrzeć na pięć kroków naszego chrześcijańskiego życia, które wskazuje nam Jan Ewangelista: szukać Jezusa, iść za Nim, zobaczyć czyli poznać, pozostać u Niego i przyprowadzać innych do Jezusa.
Ewangelia Jana- uzdrowienie syna dworzanina (J 4, 46-54)
Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie przedtem przemienił wodę w wino. A w Kafarnaum mieszkał pewien urzędnik królewski, którego syn chorował. Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna: był on bowiem już umierający.
Ewangelia Jana- Jezus i Samarytanka II (J 4, 30-42)
Wyszli z miasta i szli do Niego. Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: «Rabbi, jedz!» On im rzekł: «Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie». Mówili więc uczniowie jeden do drugiego: «Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia?» Powiedział im Jezus: «Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło.
Ewangelia Jana- godzina Jezusa
Święty Jan jest geniuszem w operowaniu symbolem. Dlatego, żeby głębiej zrozumieć jego Ewangelię musimy dobrze owe symbole rozszyfrować. Jednym z nich jest, pojawiająca się na kartach Ewangelii Janowej godzina. Godzina Jezusa. Czym zatem ona jest i co oznacza?
Ewangelia Jana- Jezus i Samarytanka I (J 4, 1-29)
„A kiedy Pan dowiedział się, że faryzeusze usłyszeli, iż Jezus pozyskuje sobie więcej uczniów i chrzci więcej niż Jan – chociaż w rzeczywistości sam Jezus nie chrzcił, lecz Jego uczniowie – opuścił Judeę i odszedł znów do Galilei. Trzeba Mu było przejść przez Samarię. Przybył więc do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w pobliżu pola, które [niegdyś] dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około szóstej godziny. Nadeszła [tam] kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody.”