Jezus a Jan Chrzciciel
322 Potem Jezus i uczniowie Jego udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał chrztu. 23 Także i Jan był w Ainon, w pobliżu Salim, udzielając chrztu, ponieważ było tam wiele wody. I przychodzili [tam] ludzie i przyjmowali chrzest. 24 Nie wtrącono bowiem jeszcze Jana do więzienia. 25 A powstał spór między uczniami Jana a [pewnym] Żydem w sprawie oczyszczenia. 26 Przyszli więc do Jana i powiedzieli do niego: «Nauczycielu, oto Ten, który był z tobą po drugiej stronie Jordanu i o którym ty wydałeś świadectwo, teraz udziela chrztu i wszyscy idą do Niego». 27 Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba. 28 Wy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: Ja nie jestem Mesjaszem, ale zostałem przed Nim posłany. 29 Ten, kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca. Ta zaś moja radość doszła do szczytu. 30 Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał. 31 Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim. 32 Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. 33 Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny. 34 Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela [mu] Ducha. 35 Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. 36 Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży».
J 3,22-36